Rozwój

Rozwój mowy u dziecka: Kiedy zacząć się niepokoić?

Pamiętam jak dziś ten moment, kiedy mój mały Franek w końcu powiedział „mama”. Czekałam na to z taką niecierpliwością! Ale zanim to nastąpiło, nie raz nachodziły mnie wątpliwości – czy wszystko jest w porządku, czy jego rozwój mowy przebiega prawidłowo? Myślę, że to pytanie zadaje sobie wielu rodziców. W końcu rozwój mowy u dziecka, a w szczególności moment, w którym powinniśmy zacząć się niepokoić, to temat rzeka, a każda mama chce dla swojej pociechy jak najlepiej.

Etapy rozwoju mowy u dziecka

Zanim przejdziemy do sygnałów ostrzegawczych, warto przypomnieć sobie, jak zazwyczaj wygląda rozwój mowy u maluszka. Pierwsze „rozmowy” to oczywiście płacz. Później pojawia się głużenie – wydawanie przez dziecko dźwięków, które nie przypominają jeszcze mowy. Około 2-3 miesiąca życia maluch zaczyna gruchać, a w 4-5 miesiącu „bawi się” głosem, głużąc. Pod koniec pierwszego półrocza życia reaguje na swoje imię i odwraca głowę w kierunku źródła dźwięku. Między 6 a 12 miesiącem życia pojawia się gaworzenie – powtarzanie sylab, takich jak „ma-ma”, „ba-ba”, „ta-ta”. Maluch próbuje naśladować dźwięki z otoczenia i rozumie proste polecenia, takie jak „daj” czy „pa pa”. Około pierwszych urodzin pojawiają się pierwsze słowa dziecka, zazwyczaj proste, jak „mama”, „tata”, „baba”. Później maluch zaczyna łączyć słowa w proste zdania, a jego słownictwo dynamicznie rośnie. Oczywiście, każde dziecko rozwija się w swoim tempie, ale istnieją pewne ramy czasowe, których znajomość pozwala nam lepiej zrozumieć ten proces.

Rozwój mowy

Czynniki wpływające na rozwój mowy

Na tempo rozwoju mowy wpływa wiele czynników. Najważniejszym z nich jest środowisko językowe – im więcej mówimy do dziecka, czytamy mu i śpiewamy, tym lepiej. Warto pamiętać, że już od pierwszych chwil życia malucha możemy wspierać jego rozwój językowy, opowiadając mu o tym, co robimy, nazywając przedmioty i czynności. Równie ważny jest kontakt wzrokowy – patrząc dziecku w oczy podczas „rozmowy”, zachęcamy je do nawiązania kontaktu i mówienia.

Oprócz środowiska językowego, na rozwój mowy dziecka wpływają również:

  • Wady słuchu: Problemy ze słuchem mogą utrudniać dziecku odbieranie dźwięków mowy, co z kolei wpływa na jego zdolność do nauki mówienia.
  • Zaburzenia rozwojowe: Niektóre zaburzenia, takie jak autyzm, mogą wpływać na rozwój mowy dziecka.
  • Płeć: Dziewczynki zazwyczaj zaczynają mówić nieco wcześniej niż chłopcy. Być może wynika to z faktu, że dziewczynki są częściej zachęcane do rozmowy i „ciągnięte za język”.
  • Czynniki emocjonalne: Stres, trauma lub brak poczucia bezpieczeństwa mogą negatywnie wpływać na rozwój mowy dziecka.
  • Problemy zdrowotne: Częste infekcje ucha, alergie, a nawet problemy z tarczycą mogą wpływać na tempo rozwoju mowy.
  • Ekspozycja na wiele języków: Dzieci dorastające w środowisku dwujęzycznym mogą potrzebować nieco więcej czasu na opanowanie obu języków.

Sygnały ostrzegawcze i kiedy szukać pomocy?

No dobrze, ale kiedy faktycznie powinniśmy się zaniepokoić? Opóźniony rozwój mowy może sygnalizować kilka rzeczy. Oto kilka sygnałów, które powinny zwrócić naszą uwagę:

  • Brak gaworzenia w wieku 9-12 miesięcy.
  • Mała liczba słów w wieku 18 miesięcy (mniej niż 10).
  • Trudności z budowaniem zdań w wieku 2 lat.
  • Problemy z rozumieniem prostych poleceń w wieku 2 lat.
  • Brak zainteresowania komunikacją z rówieśnikami.
  • Brak reakcji na dźwięki lub swoje imię.
  • Brak prób naśladowania dźwięków lub słów.
  • Unikanie kontaktu wzrokowego.
  • Ograniczony zasób słownictwa w porównaniu do rówieśników.
  • Niezrozumiała mowa dla osób spoza rodziny.

Wsparcie logopedy lub innego specjalisty jest szczególnie ważne, gdy zauważymy u dziecka powyższe sygnały. Pamiętajmy, że wczesna interwencja jest kluczowa!

Wskazówki dla rodziców: jak wspierać rozwój mowy dziecka?

Na szczęście, jest wiele sposobów, aby wspierać rozwój mowy dziecka. Oto kilka moich ulubionych:

  • Czytanie książek. To chyba najprzyjemniejszy sposób! Czytając dziecku, nie tylko poznajemy wspólnie fascynujące historie, ale też oswajamy je z językiem, rozbudzamy wyobraźnię i uczymy koncentracji. Warto wybierać książki z obrazkami, które dziecko może oglądać i komentować.
  • Śpiewanie piosenek. Wspólne śpiewanie to świetna zabawa, a przy okazji doskonałe ćwiczenie narządów mowy. Dzieci uwielbiają rytmiczne melodie i proste rymowanki.
  • Rozmowa z dzieckiem. Nawet jeśli maluch jeszcze nie mówi, opowiadajmy mu o wszystkim, co robimy, nazywajmy przedmioty, zadawajmy pytania. Ważne, aby mówić do dziecka wyraźnie, używając prostego języka.
  • Zabawy dźwiękonaśladowcze. „Hau-hau”, „miau-miau”, „brum-brum” – dzieci uwielbiają naśladować odgłosy! To świetny sposób na ćwiczenie aparatu mowy. Możemy wykorzystać do tego celu zabawki, książeczki lub po prostu przedmioty codziennego użytku.
  • Tworzenie sytuacji komunikacyjnych. Ukryjmy ulubioną zabawkę i zachęćmy dziecko, żeby jej poszukało, zadając pytania: „Gdzie jest miś?”, „Czy miś jest pod stołem?”. Możemy też bawić się w sklep, lekarza lub restaurację, stwarzając naturalne okazje do rozmowy.
  • Wspólne zabawy. Angażujmy dziecko w zabawy, które wymagają współpracy i komunikacji, np. budowanie z klocków, układanie puzzli, rysowanie.
  • Ograniczanie czasu przed ekranem. Nadmierne oglądanie telewizji, korzystanie ze smartfona czy tabletu może negatywnie wpływać na rozwój mowy dziecka. Warto ograniczyć czas spędzany przed ekranem i zachęcać dziecko do innych aktywności.
  • Ćwiczenia aparatu mowy. Możemy bawić się z dzieckiem w robienie śmiesznych min, dmuchanie baniek mydlanych, cmokanie, kląskanie. To wszystko pomaga wzmocnić mięśnie narządów mowy.
  • Aktywne słuchanie. Kiedy dziecko próbuje się z nami komunikować, nawet jeśli jeszcze nie mówi wyraźnie, okazujmy mu zainteresowanie i cierpliwość. Odpowiadajmy na jego „rozmowy”, naśladujmy jego dźwięki, zadawajmy pytania.
  • Wspólna uwaga. Zwróćmy uwagę na to, co interesuje dziecko i nazywajmy to. Na przykład, jeśli dziecko wskazuje na psa, powiedzmy: „Tak, to jest pies. Pies robi hau-hau”. W ten sposób uczymy dziecko kojarzyć słowa z przedmiotami i wydarzeniami.
Rozwój mowy

Podsumowanie

Rozwój mowy to fascynujący proces, ale i nie lada wyzwanie dla rodziców. Pamiętam, jak bardzo cieszyłam się z każdego nowego słowa, które wypowiadał mój Franek. Jednak zanim doczekałam się tego upragnionego „mama”, nieraz zastanawiałam się, czy wszystko przebiega prawidłowo. Teraz wiem, że najważniejsze to bacznie obserwować swoje dziecko, stwarzać mu odpowiednie warunki do rozwoju i w razie wątpliwości skonsultować się ze specjalistą. Kluczem do sukcesu jest cierpliwość, zaangażowanie i mnóstwo miłości!

Joanna Andrzejewska

Cześć! Jestem Asia, szczęśliwa (choć czasem zmęczona) mama i autorka tego bloga. Doskonale pamiętam moment, w którym moje życie wywróciło się do góry nogami – i to w jak najbardziej pozytywnym sensie! – gdy na świecie pojawiło się moje pierwsze dziecko. Wiem, z jakimi wyzwaniami, obawami, ale i ogromną radością wiąże się rodzicielstwo. Dlatego postanowiłam stworzyć to miejsce, w którym mogę dzielić się swoimi przemyśleniami, sprawdzonymi (i tymi mniej udanymi!) patentami, a przede wszystkim – zarażać pozytywną energią. Zapraszam Was do mojego świata, w którym parenting przeplata się z lifestylem, a trudności przekuwamy w cenne lekcje i... powody do śmiechu. Tutaj nie ma miejsca na udawanie – jest za to przestrzeń na autentyczność, wsparcie i wzajemne inspirowanie się.